Jest sobie czwarta nad ranem. Ja oczywiście nie mogę spać, bo jestem na to zbyt najedzona.
-Zbyt najedzona żeby spać..? JASNE, CZECHIA. PO CO CI LOGIKA?
-WAL SIĘ NA RYJ.
Zauważyłam ostatnio coś niepokojącego w moim zachowaniu. Nie umiem odpoczywać.
To boli, szczególnie iż jak poprzednio mówiłam, nie dość że scenkę nam odwołali, to panel, nad którym musiałabym się nieźle z Hesjuszkiem-pępuszkiem-kłębuszkiem napracować - został odrzucony.
Zostałam zwolniona z dwóch obowiązków, które wymagały.. Sporo poświęcenia mojej męskiej, drewnianej klaty.
Ale nie! Czechia musiała wziąć sobie na głowę nową scenkę. Chociaż czy to wypali dowiem się jutro. Znaczy dzisiaj, ale w dzień. Wiecie o co chodzi! NIGDY NIE WIEM CO W TAKIEJ SYTUACJI NAPISAĆ! TO JEST DZIKIE!
- Ej, nie przesadzaj. Po prostu się stresujesz, to chyba normalne..
-Ale mózgu! Ja muszę gdzieś wylać swoją żółć!
-No tak.. To twój blog, wylewaj!
-Mogę?
- Jasne!
- ŻÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓŁĆĆĆĆĆ. D:
Tak. Co to ja chciałam..? Ah, myślę że dam radę! Mam kilka pomocnych rączek do pomocy. W nagrodę przywiozę owym rączkom ciasteczka. C:
Czekam na tą ostateczną odpowiedź co do scenki, chociaż uczucia mam mieszane co do samego występu.. Bo jeśli nie jako Czesia, to jako Lucy. Ale do tego drugiego muszę sama wybrać muzykę, wszystko..
Na szczęście umówiłam się z Mixem, która powiedziała, że wytłumaczy mi co i jak. TYYYYLE WYGRAĆ.
Ogólnie to znów muszę tu zrobić bajzel i sobie coś rozpisać.. Ale najpierw odstresowywacz!
"Bacon pancakes, making bacon pancake
make some bacon and I'll put it in a pancak.
Bacon pancakes, thats what it's gonna make,
BACON PANCAAKKKEESSS."
Więc tak.
PLAN A.
Cosplaywalk- zabrać cosplay Lucy.
B-4 - Cosplay punk!Angola do luźnego pochodzenia i Czechy do scenki.
Plusy:
- Dużo zdjęć Lucy! A jest to najbardziej udany cosplay wśród tych trzech,
- Bieganie z dwoma innymi Angolami po conplace w wolnym czasie,
- W końcu! W końcu wystąpię na scenie jako Czechy!
- Scenka jest zorganizowana, wystarczy tylko słuchać poleceń i stosować się,
- Duża pomoc ze strony kilku osób, więc mogę być spokojna.
- Możliwość występu z zajebistymi osobami!
Minusy:
- Lucy będzie musiała łazić w butach. W końcu nie będę popierdalała boso po chodniku..
- Sporo pracy nad Czeszką,
- Prawdopodobieństwo tego, że mnie nie przyjmą do grupki.
- Lucy nie zawita na conplace ;_;
Hmm.. Plan A jednak najbardziej mi odpowiada. Teraz tylko trzymam kciuki, coby mnie przyjęli ;_;
PLAN B.
Cosplaywalk- Lucy
B-4 - Punk!Angol do luźnego pochodzenia i Lucy do scenki.
Plusy:
- Jeszcze więcej zdjęć Lucy,
- Bieganie z Angolami pozostaje niezmienne,
- W KOŃCU BĘDZIE NA YT COŚ POZA GRUPKĄ Z PORYTKONOWEGO BIGOSU,
- A nóż, widelec coś wygram?
- Możliwość współpracy z Mixem,
- Lżejszy bagaż.
Minusy:
- Będę musiała być trochę samodzielna tutaj co do scenki,
- Cosplay Lucy może się przejeść D:
- Ciągłe zmienianie soczewek,
- Zapierdol z formularzem, muzyką i tak dalej,
- STRES D:
- Główkowanie nad prezentacją,
OGÓŁEM TO NIE PODOBA MI SIĘ TO WYJŚCIE.
W scence ewentualnie nie wezmę udziału. To jest PLAN C. Aczkolwiek zależy mi na tym, żeby zrobić coś fajnego, jak na przykład występ w cosplayu. To jest konwent wyjątkowy! D:
PLAN D.
Zjeść kanapkę.
Plusy:
- Zjem kanapkę
Minusy:
- Zjem kanapkę.
Dobra, to tyle biadolenia. Jutro na szczęście dowiem się wszystkiego.
Ah, na cosplay walku dostanę mojego wiga na Kaoru! Bardzo się cieszę <3 I za niedługo zamówię kilka rzeczy. Ładnych rzeczy. Jestem spełniona.
Cosplay Rin będzie bardzo wygodny. Będę mogła zrobić wiele fajnych casuali i w ogóle..
- Mamo, mamo! Dlaczego Lilianka nie oddycha?
- Bo ma złamany nos po próbie kastracji kolegów z piaskownicy przy pomocy grabek.
A TERAZ IDĘ SIĘ ZA SIEBIE MODLIĆ.
To jest pierwszy raz w historii tego bloga, kiedy nie dodałam arta ze Słowianami. o_o'
Chyba jest to znak, że faktycznie jest mały stresik. Aaale. Tyle łapek do pomocy, że damy radę!
Btw, na arcie coś co podchodzi pod moją ukochaną OC'kę- Liliannę Mikarę.
Lubię ten art. A jeszcze lepszy byłby z dżemorem.
POZOR.
Niżej znajduje się nie-absurdalny bełkot.
To nie jest w stylu tego bloga D:
Swoją drogą, dowiedziałam się dzisiaj kilku różnych rzeczy. Oh, oby wpłynęły na lepsze!
Wczoraj był dziwny dzień.. Teraz mi ulżyło. Za kilka godzin dowiem się wszystkiego i jakby nie było, będzie okejka!
Ehh.. Ścinanie wiga. Muszę się na to nastawić. Ale wiem, że po tej kuracji będzie piękny! C':
Ma być dobrze. Nie może być źle.
"I need a hero to save my life
A hero will save me just in time"
Oh, już jest piąta! D: